Aldo Vandini - POMOCY

/
2 komentarzy
Rety, rety, rety mam nowa zachciewajkę i to jaką !!!! Pięknie pachnie, delikatnie mmmmmmmmmm skąd miałam próbkę nie mam zielonego pojęcia, po prostu pamiętałam, że w magicznej kosmetyczce z próbkami jest jakaś do masażu i postanowiłam pobawić się w masowanie z olejkiem. Coś niesamowitego ten zapach prześladuje mnie od wczoraj tak jak by był mi pisany... 
Jest to Aldo Vandini - olejek do masażu o zapachu ( i teraz uwaga ja się z tym nigdy nie spotkałam ) masła murumuru i lapacho. Pierwszy raz spotkałam się z tą marka, wcześniej nigdzie mi nie migła ta nazwa, ani produkty tej marki, to też moja prośba moje drogie jeśli miałyście z nią styczność, albo wiecie gdzie stacjonarnie można ją kupić bardzo proszę piszcie, ja znalazłam ja tylko w internecie ... 
Powracając do samego olejku, był delikatny, bardzo fajnie rozprowadzał się na ciele, nie tworzył brzydkiej, tłustej powłoki, a magia zapachu pozostała do dziś...
Coś wspaniałego w samym środku zimy :) 


Podobne posty:

2 komentarze:

  1. A ja też mam taką próbeczkę :) Niestety widziałam je tylko w Internecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci że jestem pod wrażeniem tego produktu i to po tej jednej próbce... jutro poszukam w Rossmannie jak nie znajdę wujek google pomoże :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.