Moja Barracuda

/
8 komentarzy
Moje drogie gdzieś zapodziałam oryginał, który pisałam i zaczynam wszystko od początku :-P





Jakiś czas temu dostałam propozycję współpracy ze sklepem internetowym Nocanka.pl, chodź były różne komentarze i doradztwa zrobiłam jak zawsze po swojemu - no nie od parady mówią, że jestem franca złośliwa, uparta i mam trudny charakterek :-).
Do testów otrzymałam lakier do paznokci Sally Hansen w kolorze Barracuda, który sama sobie wybrałam i dodatkowo za informację na blogu o trwającym konkursie mały upominek.


Oby nie było za prosto, w końcu to sklep, który ma w sobie sporo różnych marek w ofercie, zaprosił mnie do współpracy więc sprawdziłam sobie również działanie i obsługę sklepu.

I tak o to zrobiłam sobie mini zakupy ....


Cenowo jak najbardziej dopasowane do rynku, koszty przesyłki jak dla mnie do zaakceptowania ( 8,50 ), przy większych zakupach i jeszcze "ze wspólnikami" wręcz gratis :-).
     Produkty zapakowane w kartonik i każdy z osobna dodatkowo owinięty w folię bąbelkową co uniemożliwiło jakiekolwiek zniszczenie produktów. Wysyłka w tempie wręcz natychmiastowym. W jeden dzień zaksięgowane pieniądze, w drugi już wysyłka.
    Jeśli chodzi o sam sklep nie mam żadnych ALE ... Wybór naprawdę szeroki, cenowo również, obsługa sprawna więc z pewnością jeszcze tam wrócę, tylko w zakładce "Dla mężczyzn" nic nie znalazłam a szkoda :)

Sama kwestia współpracy również przebiegła zwinnie i szybko tylko, bez osobowo, a tego raczej nie lubię... wolę wiedzieć z kim mam przyjemność, a w tej kwestii niestety nie było mi to dane.

Droga marudo przejdź do rzeczy, a dokładniej do lakieru ...

Kolorek niesamowity, od razu wpadł w moje oko najpierw przez szkło w okularach, później prosto do źrenicy i tam już pozostał...
Delikatny, niewyzywający inny w mojej małej kolekcji... Jeszcze tego samego dnia zabrałam się za przygotowanie moich pazurków.


Konsystencja:

gęsta, ale nie ciągnąca się za pędzelkiem

Pędzelek:

fajnie wyprofilowany, nakłada się nim szybko i zwinnie

Opakowanie:

to szklana, dość spora buteleczka, wygodna w dłoni, szkoda, że taka duża podejrzewam, że pewna część w końcu się zmarnuje tak to jest z dużymi butelkami lakierów do paznokci. 

W rzeczywistości ....

lakier dobrze i szybko nakładał się na paznokciach. Równomiernie i bez zbędnych ilości. Pędzelek naprawdę spisał się idealnie. Jedna warstwa na paznokciach to za mało, nałożyłam drugą i tak szczerze dopiero trzecia zrobiła to co powinna zrobić już druga - czyli idealnie pokryć bez przebić.
Schnie bardzo szybko i jest twardy, na pazurkach nie pojawiły się pęcherzyki powietrza. Okazał się naprawdę trwały bez żadnych utwardzaczy zmyłam go po 5 dniach i co najważniejsze nie powstawały odpryski lakieru tylko "pajączki", które tak naprawdę były widoczne przy dokładnym przyjrzeniu się.


Jedno krycie

Drugie krycie
Pierwszy raz zdecydowałam się na lakier tej firmy i jestem mile bardzo zaskoczona, co gwarantuje jeszcze nie jeden kolor z tej serii w mojej kolekcji, póki co bardzo chętnie zasmaruję nim znowu sobie pazurki... :)

Efekt możecie ocenić same, ale ja jestem jak najbardziej ZA !!! :-)





Podobne posty:

8 komentarzy:

Dziękuję za pozostawienie komentarza.