Testuję z Maliną: Eveline Cosmetics Extra Soft bio Olejek Araganowy

/
5 komentarzy
Jest Słońce, jest impreza, jest plaża i jest właśnie .... trzeba by jeszcze na plażę "elegancko" zadbanym wyjść. Pięknie dopasowany strój i kapelusz na głowie to nie wszystko, zadbane nogiiiii tak to jest ta część mojego kobiecego ciała, która jest latem najbardziej odsłonięta, więc też potrzebuje duużżżooo pielęgnacji, nawilżenia, a jak nawilżenie to jakiś mega balsam lub masełko. 
Dobrodziejstwem XXI wieku i moim towarzyszem w dbaniu o wygląd nóg,( nie do końca ten wygląd jest taki jak by sobie Ewa naturalna z Raju życzyła,no ależ cóż nie lubię owłosionych kończyn dolnych ), jest Depilator Wielki P. Mrożący z głowicą golącą ;) lub też na szybcika Pani maszynka. Nie zawsze ta depilacje przebiega sprawnie i łagodnie tym bardziej, że mam suchą skórą zdolną do podrażnień tak więc ....
Testuję z Maliną: Luksusowy balsam ożywczo - energizujacy





 Kilka słów od producenta zaciągniętych prosto z opakowania:  " super skoncentrowana formuła o przedłużonym działaniu głębokie odżywienie i ujędrnienie. Po zastosowaniu skóra staje się wyraźnie gładsza i bardziej miękka.Działanie balsamu utrzymuje się przez 24 godziny ." 

Opakowanie: 
biała nieprzeźroczysta butla z pompką - to mój pierwszy taki balsam - o pojemności 350 ml.


Konsystencja:
biała, gęsta, zapachem przypominająca cytrusy.


Skład:


Kilka słów ode mnie ....

To jest mój hit .... !!!! Opakowanie fajna, duża butla, przez którą widać znikającą powoli zawartość  z pompką, która ani razu mnie nie zawiodła. Konsystencja gęsta, która nie spływa z ciała tylko sobie na nim spoczywa z gracją czekając na wmasowanie w każdy milimetr skóry. Nawilżenie naprawdę długotrwałe, a skóra wyraźnie staje się miękka i gładka w dotyku. Szybko się wchłania, dobrze wmasowuje w skórę i jest mega wydajny. 
Coś co mnie zaskoczyło to to, że nie podrażnia skóry, nie ma zaczerwienionych plamek wręcz łagodzi podrażnienia po goleniu....
Nie ma minusów jeśli na to czekałyście, ale ja ich naprawdę nie znalazłam, no może jak dla mnie butla jest za duża bo ja lubię zmieniać kosmetyki, tylko po co coś zmieniać jak jest dobre i spełnia oczekiwania ??? :) 
Tak więc możecie być pewne, że tak jak zadomowił się na moim nocnym stoliku tak już zostanie ze mną na długo :)  






No i co Wy na to ?? :) Znacie, lubicie, a może wręcz przeciwnie ??? 



Podobne posty:

5 komentarzy:

  1. Ja wczoraj dodałam recenzję tego balsamu. Jest dobry, ale gdyby mocniej i na dłużej nawilżał, to byłby ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też go bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jestem mile zaskoczona tą marką i tym produktem.

      Usuń
  3. Ja z tych dwóch od Maliny, upodobałam sobie turkusową wersję :)

    w tej tu - zapach mi nie pasował.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.