Denko mc październik + "zamienniki"

/
12 komentarzy
Nigdy nie jest za późno na spisanie denka, a jak się ma tego nie wiele to "damy radę" :). Faktycznie w październiku nie szalałam i nawet coś z kolorówki zużyłam !!! :).
Tak więc zaczynajmy ...

                                           

         





Balsam utrwalający opaleniznę Soraya ...połowa jeszcze w opakowaniu jest zdenkowany .. nie dla mnie
Żel pod prysznic Joanna zapach wanilia mmmmmmmmmm fajny zapach, miła kąpiel pewnie sie jeszcze spotkamy
Tutti Frutti mój peeling do mycia ciała, recenzja ZAPRASZAM




Ochhhh moje Tisane mój balsam do ust od lat ... od niedawna korzystam z wersji pomadkowej, w tym mc zużyłam DWA ... drugie opakowanie siup do kosza odruchowo w pracy... Już nie długo znowu będzie ze mną.
Mój od kilku lat nie zastąpiony podkład kryjący Pharmaceris ... jakoś nie mam odwagi kupić innego :)
Bubchen ... szampon małej Klusi, na razie zmienimy...
Ziaja odżywka do codziennej pielęgnacji - nieee, nieeee, nieee


I moje zamienniki i nowości :)

SkrzypoVita bez zmian króluje w moim domu wraz z biotyną,efekty - o nich w osobnym poście po odpowiednim czasie kuracji.


Isana Lippen dla małej Klusi - mam wrażenie że ona zjada błyszczyki :P. Ładnie pachnie, fajnie rozprowadza się na ustach, chyba się z nią zakoleguję :)
AA My Lipcare wanilia - dopiero się zaczynamy kumplować 
Nivea malina - fajny zapach, delikatnie rozprowadza się na ustach, szkoda że jeszcze tak nie smakuj :P



No i oczywiście Pharmaceris - bez zmian, ciągle ten sam niezawodny fluid kryjący.


Z pozdrowieniami Klusi 


Podobne posty:

12 komentarzy:

  1. Miałam ten żel joanny, kocham wanilię, a to cudo pachnie jak budyń :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To mleczko utrwalające opaleniznę mam i ja, totalny bubel, nie zauważyłam żadnego przedłużenia, zeszło jeszcze szybciej niż zwykle nawet :)
    Co do głosowań na pin up, będzie jeszcze parę okazji więc się załapiesz:) zazwyczaj wrzucam nowe pin up około dziesiątego a wyniki na koniec miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mleczko to porażka :) i to straszna nabrało mocy prawnej i denko :)
      A z Pin Up na pewno będę głosować :)

      Usuń
  3. coś tam ubyło, ale i coś nowego przybyło :)
    znam ten balsam / masełko Nivea, ale mam w wersji karmelowej.. mniaaaam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaszalałaś :)


    p.s.
    Naprawdę mieszkamy w tym samym mieście ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonale Cię rozumiem. Gdy trafię na podkład, który służy mojej kapryśnej cerze, pozostaję mu wierna. Boję się używać innych produktów, ponieważ "zdrada" może zakończyć się wysypem niedoskonałości.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.