Krótkie pożegnanie ...

/
3 komentarzy
Dobry wieczór ...

jak może już zauważyłyście, a może i nie, kilka rzeczy ostatnio zniknęło już z mojego bloga, kilka zamierzam zmienić, a niektóre planowałam już wprowadzić TU .... Nie miałam wcześniej odwagi, nie miałam siły, żyłam gdzieś nadziejami, ale nic to nie dało... Jeszcze wiele w życiu muszę zmienić, kilka spraw wyjaśnić, ale zacząć muszę od bloga ... 

Pamiętacie ... 


no cóż... ja już serca nie mam ... w tej chwili mam wrażenie, że jest tam pełno żalu, goryczy i zwątpienia w ludzi ...

Nadzieja umarła, a cała reszta to formalność nie zależnie jaki tu wstawię obrazek ... Znikam ... poskładać się w całość, wziąć w garść, nie obcinać już więcej włosów, nie przebijać kolczyka w nosie, poskładać się bez drastycznych zmian w wyglądzie zewnętrznym...

Zamykam bloga .... nie wiem na jak długo, nie wiem czy wystarczy dzień czy kilka dni, czy może już w ogóle nie wrócę na to miejsce, ale na razie się żegnam...


źródło www.demotywatory.pl   





Do widzenia ... Klusi


Podobne posty:

3 komentarze:

  1. Jak smutno się to czyta. :(( Trzymaj się, po burzy zawsze wraca słońce. Mam nadzieję że nie każesz nam długo czekać. Życzę żeby Ci się wszystko poukładało według Twojej myśli. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana mam nadzieję, że dasz radę wrócić tutaj jak najszybciej ! :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.