Denko lipiec - sierpień - skąd tego tyle ???!!!!! :)

/
4 komentarzy
Zdążyłam ?? mam nadzieję, że tak i rozliczę się z ostatnich miesiecy :P. 
Zaczynam mieć wrażenie, że kolekcjonuję kosmetyki jak i puste opakowania, stękam, że nie ma miejsca, a tak właściwie skąd ma być jeśli w jednej i drugiej łazience jest po jednej półce przeznaczonej na zużyte opakowania, ale jest i tego plus motywuje to do wykończenia napoczętych opakowań, ale jeszcze muszę ustalić sobie zasadę - do póki nie zużyjesz nie kupujesz - a z tym już gorzej.


Na pierwszy strzał kosmetyki do pielęgnacji twarzy...


1) Recenzja  TU - jedno jest pewne, że na pewno ta marka zawita u mnie na półce
2) "Krem" do mycia twarzy Balea - Stanowcze moje NIE 
3) Maseczka do twarzy Avon planet spa - oczyszczająca - na pewno ją zakupię znowu
4) Tołpa - żel do mycia twarzy, recenzja na dniach


5) Vichy - kolejne opakowanie
6) Szampon Loreal - zużyłam hmmmm chyba kupię bo mam dziwne wrażenie, że był fajny ale szybko się skończył :)
7) Mila maska placenta - resztka poszła do depilacji nóg .... NIE 



8) Aldo Vandini - masło do ciała tak sobie oszczędzałam, że straciło swój zapach :( i musiałam zdenkować to już nie było to samo ;(
9) Oriflame -
10) Joanna - żel do mycia ciała wersja mini wakacyjna całego opakowanie NIE kupię 
11) Balea - płyn do kąpieli Vanillia z pewnością o niego poproszę


12) Isana krem do rąk - który z pewnością zakupię jeszcze
13) Inglot - lakier do paznokci, który się wysłużył,ale jako marka jeszcze nie raz u mnie się znajdzie
14) Najchętniej nie skomentuję... 5 sztuk tanizny hybrydowej, która nadaje się do ... NIE



15) Mixa szampon dla dzieci - zakupię bo fajnie mył włosy dzieciaczką i mi :)

16 - 17) Bubchen - ta marka jest z nami od kilku lat w szczególności korzysta z niej Mała i bardzo lubi te płyny.


18) BUBEL oczy pieką niemiłosiernie !!!! Nigdy więcej tego mleczka
19) Esqito - to pierwszy żel do mycia ciała, który mnie wku... Naperfumowany niemiłosiernie, za mocno, dusząco i na dodatek podrażnił skórę na ramionach krostki, które miałam tak strasznie swędziały, robiły się czerwone. NIE



20) Ziaja - przyśpieszacz opalania, który jest ze mną od lat. Nie skończył się, ale tej jesieni nie będę z niego korzystać i chowam jak zawsze na kolejny sezon.
21) Oriflame - balsam stopniowo brązujący. Też jeszcze jest prawie pełny, ale poczeka na lepsze czasy tzn do przyszłego sezonu :P


22) Saszetka - nie mam nic do powiedzenia
23) Biomax - świetna odżywka, wykorzystałam 3 saszetki z czego jedna starczyła na dwa razy, teraz kupiłam do włosów jasnych.
24) Nivea - szampon i odżywka kilka saszetek i zastanawiam się nad zakupem pełnych opakowań.


25) Efektima - jak  zawsze powtarzająca się maseczka w mojej kosmetyczce. Chwilowo ja zdradziłam z innymi, które obecnie są w fazie testów.


26) Pharmaceris - krem  na noc. Miałam kilkanaście opakowań ( ostało się jedno hmmm ) i zamierzam kupić pełne opakowanie.
27) Nie mam zdania


Clin - płyn do szyb
Cilit Bang -  chyba mam wszystkie rodzaje i zawsze się sprawdzają :)
Presto clean - i wiele innych ściereczek " na szybko ", które mam w każdej łazience oraz kuchni .

Przebrnęłam do końca mam nadzieję, że Wy razem ze mną :)

Pozdrawiam Klusi 




Podobne posty:

4 komentarze:

  1. Faktycznie dużo tego :)
    I mało co znam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo tego :). Znam melczko z Bebauty i nie wiedzieć czego też mnie podrażnia, oraz serię nivea diamond volume konkretnie odżywkę i sprawdza mi się super, Biowax też miałam właśnie w saszetce i też jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba muszę się skusić na tą serię Nivea może faktycznie się sprawdzi :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.