Mądre zarządzanie ... sobą

/
4 komentarzy
Plany, planowanie, kalendarze, zapiski ... Znacie to z autopsji czy tylko z opowieści ??
Lubię planować, lubię sobie wszystko poukładać, a jeszcze bardziej jak wszystko co zaplanuję uda mi się skreślić z listy. Niestety często życie weryfikuje to w całkiem innym kierunku.Czasami to lenistwo, czasami brak samodyscypliny, ale dążenie do celu,  tak chyba powinno brzmieć moje motto.
Do wszystkiego małymi kroczkami uda się dojść wystarczy ... tylko chcieć.
By to wszystko osiągnąć, poprawić swoje zarządzanie czasem i osiągnąć to czego pragnę postanowiłam troszkę ułatwić sobie to zadanie.




Zakupiłam odpowiedni "osprzęt", chodź to tak na prawdę nie wszystko, aby dobrze się zorganizować.

1) Wkłady do kalendarza, który noszę w torebce.
kalendarz kupiłam w tamtym roku, zmieniłam tylko wkłady z datami i dołożyłam sobie opcję notatek. Dane teleadresowe zostały z ostatniego roku, w taki sposób nie musiałam nic przepisywać, a i mniej gotówki straciłam na kalendarze, bo takowych posiadam na razie dwa, a przyda się jeszcze na lodówkę.

2) Metalowa Skarbonka - to taki gadżet, który jest ze mną od dłuższego czasu i sprawdza się idealnie. Ostatnią otworzyłam w grudniu na Święta i był to świetny zastrzyk gotówki na prezenty i zakupy. Dzięki temu tak naprawdę mój budżet domowy nie ucierpiał. Planowanie wydatków idzie mi co raz lepiej.
O mim planowaniu wydatków, i jak dobrze zaoszczędzić i się nie pogubić mogłyście przeczytać w poście o księgowości domowej.


3) Dom .... to taka skarbonka bez dna ja bym powiedziała. Mój jeszcze małymi kroczkami jest cały czas wykańczany. Zawsze na koniec roku piszę sobie co bym chciała zrealizować w Nowym Roku - i nie mam tu na myśli nowych firanek :). Za każdym razem kiedy uda osiągnąć mi się cel lub spełnić jedno małe marzenie od razu skreślam je z listy z ogromną radością.


4) Samodyscyplina - tego nie uda mi się kupić, ale mam nadzieję, że uda mi się ją osiągnąć. Tu z pewnością przyda mi się kalendarz, a czasem nawet zwykła kartka papieru, na której spiszę to co muszę zrobić, a później Skreślę. Widziałam też fajnego bloga o samodyscyplinie więc zamierzam tam zajrzeć.
Macie może jakieś sprawdzone już blogi albo książki w tym temacie ??


A Wy jak dajecie sobie radę same ze sobą ?? Udaje Wam się dotrzeć do obranego celu ?? Może macie jakieś sprawdzone sposoby i chętnie się podzielicie wiedzą ??








Podobne posty:

4 komentarze:

  1. Ja też korzystam z kalendarza, skarbonke posiadam ale uruchamiam ją w razie kryzysu i nieprzewidzianych wydatków (leki itp.)
    Wydatki kontroluje choć nie zawsze, a dom to skarbnonka bez dna... Jeszcze dużo jest do zrobienia/naprawienia. Z tym mi się ciężko uporać. Jednak zgodze się że najlepiej małymi kroczkami, byle do celu. Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam metalowa skarbonkę i zazwyczaj na jakiś konkretny cel zbieram albo duży nie przewidziany wydatek :)

      Usuń
  2. ja kupiłam sobie planer. Z kalendarzami jakos i nie wychodzilo. Zobaczymy czy tym razem wyjdzie. Z ta skarbonka to calkiem fajny pomysl....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta skarbonka uratowała mój budżet na święta :), a plenera nigdy nie miałam chodź to może być dobry pomysł.

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.