Zabrani w Misia teczkę :)

/
2 komentarzy
Co zabrałam na wakacje ... prawie udało mi się zmieścić w jedną kosmetyczkę :P, ale że było by to nie realne jak na mnie i na dodatek zbyt piękne musiałam się wspomóc jeszcze jedną malusią kosmetyczką i pustą przegrodą w torbie :P






Kosmetyczka z mini produktami Tołpa zawierała w sobie same kosmetyki do pielęgnacji twarzy z dodatkami próbek od dawna skitranych na wyjazd.



Ta odrobinę mniejsza miała w sobie potrzebne kosmetyki do paznokci :P ( na sam wyjazd eksperymentowałam z hybrydą i dobrze przewidziałam jej koniec :P ), a  że już kolorówka się nigdzie nie zmieściła to zaliczyła miejsce w wolnej przegródce w torbie :) - a no znalazła się taka jedna jeszcze :)
Najważniejszy krem CC oraz bronzer w żelu, do tego róż, dwa delikatne cienie do powiek i tusz do rzęs, oraz olejek bronzujący  z Bielendy.





 W małą, czerwoną zmieściły się kosmetyki podstawowe do paznokci jak: aceton :P, odżywka, dwa lakiery, pilniczek i polerka ( nadal nie wiem jak mi się to udało ).



Prawda, że nie wiele ?? Potrafiłam zabrać o wiele więcej :P







Podobne posty:

2 komentarze:

  1. Ja się teraz dwoje i troje jak tu pomieścić kosmetyki w bagaż podręczny w samolocie :D bo lecę tylko z podręcznym. I niestety wychodzi mi znacznie więcej niż u Ciebie :] Nie wiem jak ja to robię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mini produkty są idealne na wakacje, czy dłuższe wyjazdy. Dzięki temu wracamy do domu z prawie pustą kosmetyczką ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.