Moje 40 aktywnych składników

/
0 komentarzy
Swoją przygodę z firmą BingoSpa zaczęłam całkiem przypadkiem od konkursu na PnK z maseczką na twarzy. Zabawa świetna, maseczka na twarz się przydała, a żeby rozpieścić swoje uczestniczki dostałam mały rabat na zakupy w Naturica pl. I tak własnie zaszalałam, że wpadła do mnie i Ona ... 
Dziś mogę spokojnie po kuracji 2 m-c tak tak zaczęłam dokładnie  6 października opisać Wam swoje wrażenia.







Od producenta ( informacja pochodzi ze strony sklepu Naturica.pl )

Kuracja BingoSpa zawiera roślinny kompleks ponad 40 aktywnych składników, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania komórek włosa i skóry głowy.

Dzięki nim kuracja BingoSpa do włosów:
  • wzmacnia cebulki włosów,
  • zapobiega wypadaniu włosów, działa ochronnie, głęboko oczyszcza skórę głowy,
  • działa przeprzeciwtrądzikowo i przerzeciwłupieżowo,
  • reguluje nawilżenie,
  • reguluje wydzielanie sebum,
  • likwiduje podrażnienia skóry,
  • neutralizuje wolne rodniki,
  • poprawia ukrwienie skóry głowy,
  • chroni naturalny odcień włosów.
Kuracja BingoSpa kompleksowo uzupełnia niedobór składników niezbędnych do skutecznego odżywiania i kondycjonowania komórek włosów i skóry głowy.



Konsystencja

Konsystencja dość rzadka, ale wbrew pozorom bardzo wydajna, w opakowaniu, które należy niestety do moich minusów.





Opakowanie

500 g, odkręcane, plastykowe, bardzo trwałe i będąc przez cały czas pod prysznicem narażone na strumień wody, nic się z nim nie dzieje. Opisy pozostają nienaruszone. 
Minus - strasznie nie lubię takich opakowań kosmetyków, strasznie nie wygodne w użyciu. 


Sposób użycia

Podejście pierwsze:

Na umyte, wilgotne włosy, nałożyłam maseczkę, wmasowałam w skórę głowy, którą po 15 minutach zmyłam. Bez problemu włosy rozczesałam, ale swędziła mnie skóra głowy niemiłosiernie.
Włosy były zbyt obciążone, nie czułam się najlepiej.

Podejście drugie i ...

Dzień drugi ( kurację trzeba powtarzać przez pierwsze 7 dni codziennie ).
Nałożyłam na suche włosy, ciężko było ją wmasować, więc opcja na suche włosy odpada. Zmyłam, włosy były miękkie i świeże, ale skóra głowy nadal była nie do zniesienia.

Z wielkim trudem i bólami postanowiłam nie odpuszczać i pierwszy tydzień "zaliczyć". Stopniowo z dnia na dzień swędzenie skóry ustawało, włosy były naprawdę miękkie, takie przyjemne w dotyku i delikatnym zapachu.
Przez kolejne dni maskę stosowałam tak jak zaleca producent  1-2 razy w tygodniu i teraz mogę spokojnie powiedzieć, że moje włosy nie pogorszyły swojego stanu, nie zrobiły się bardziej obciążone i nie przetłuszczały się szybciej niż powinny.

- łupież całkowicie nie zniknął, ale nie jest również widoczny i "szkodliwy" ( stosuje jednocześnie szampon przeciwłupieżowy innej firmy i nie kolidują ze sobą te dwa kosmetyki )
- włosy przestały wypadać, nie ma ich na poduszce jak wstaję rano, nie spływają razem z wodą pod prysznicem i nie "gubię" ich wszędzie gdzie się pojawię
- żadnego trądziku ani efektu tłustych, nieprzyjemnych włosów
- nie obciąża włosów 

Początki bywają trudne, ale stwierdzam, że było warto za niewielkie pieniądze ją zakupić i już wkrótce z pewnością kolejne opakowanie wyląduje pod moim prysznicem :)





Kuracja dostępna na stronie sklepu Naturica.pl
Znacie, używacie ?? Jak Wasza przygoda z BingoSpa ?? 


Kosmetyk zakupiłam, nie otrzymałam w ramach promocji czy reklamy i jest to moja osobista sugestia i opinia produktu.




Podobne posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za pozostawienie komentarza.