Czerwcowy Chillout

/
6 komentarzy
Lubie taki spokój i ciszę. Jeszcze trochę, a wieczory będę spędzać w sypialni, na łóżku, z laptopem na kolanach, świecąca lampka, cisza, spokój... taki swój kąt. Każdy takiego miejsca potrzebuje, dla samego siebie. Miejsca gdzie się wyciszy, a póki co mogę iść do toalety ?? nie tam też mnie znajdą, w łazience w wannie zrelaksować się może i da, ale z uszami jak radary czy któreś nie drepta, albo nie puka bo się obudziło i chce pić, albo szuka mamy w łóżku.... no cóż odbiegłam troszkę od tematu, ale już, już ...
Czerwiec prawie za nami, mieszane uczucia po sobie zostawił, pogoda dopisywała tak różnie, zakupy jakieś się trafiły i mniejsze i większe, ale za pewne nic nie jest tu na zapas - wielki plus.
 Więc bez większych wstępów i opowieści dziwnych treści zapraszam na "film"


Muszę zacząć od niej ... jest piękna, wymarzona, szyta dla mnie ... Jest prezentem o jakim można marzyć, marzeniem, o którym zazwyczaj myśli się "za marzenia nie karają, a jak się marzy to marzenia się spełniają" właśnie Ona taka jest ... Moja Zuzia to właśnie spod rąk  Zuzi Górskiej wyszła moja "miętóweczka". czas jej szycia zajął około 3 tygodni ...





Okres letni to czas na owoce ... Uwielbiam pod każdą postacią i w sałatkach :)




Trafiły się wygrane w rozdaniach i konkursach - dawno już mi się tak nie udało :)
u Pani Domu


Wizaz.pl


Z miłości do...

Na zakupy też się wybrałam :)






Chyba więcej na sumieniu już nie mam :) .

Pozdrawiam Klusi 


Podobne posty:

6 komentarzy:

Dziękuję za pozostawienie komentarza.