Moje listopadowe Denko :)

/
0 komentarzy
Cześć :)

Jestttt mam je już :) a może inaczej znalazłam chwilę, żeby je w końcu z denkować, opisać i sfotografować ... jeju jak one się pchały do zdjęć jedno lepsze od drugiego :). Tak więc zapraszam na małą sesję zdjęciową. 



No to zacznijmy ... 


1) Bubchen - to już kolejne opakowanie, które zużyliśmy ja i Moje małe Szkraby
2) Aqualina Royal - kremowy płyn do kąpieli i pod prysznic o zapachu Tuberozy z Herbatą. Dokładnie rok był ze mną i nadszedł jego koniec. Został mi jeszcze balsam do ciała z drobinkami brokatu, oraz spray do ciała, ale zostawiam je na cieplejsze, letnie i wiosenne dni :) 
3) Opakowanie bez opisów - to jak mnie pamieć nie myli była na pewno sól do kąpieli mleko kozie ( ?? ) :), z pewnością ze współpracy JM Spa & Weelness. Fajnie nawilżająca i przyjemnie pachnąca.
4) Mixa Baby Lipidowy żel do ciała i włosów bez mydła - wrócimy do niego bo nie wysuszał skóry Małemu Misiowi, fajnie nawilża i odżywia. 
5) Joanna żel pod prysznic - tym razem kokos, który był mniej przyjemny od waniliowego i jakoś nie jestem chętna do jego kolejnego zakupu.
6) Body Therapy - żel peelingujący do ciała, o którym możecie poczytać o TU


7) Ziaja krem na dzień i na noc bio olejek araganowy - to drugie opakowanie tego kremu w mojej kosmetyczce i na razie robimy przerwę. Faktycznie krem fajnie nawilża, ładnie pachnie i łagodzi podrażnienia.
8) Schwarzkopf - sprey bez spłukiwania mam już kolejne opakowanie, chyba muszę Wam coś więcej o tym kosmetyku o niesamowitym zapachu opowiedzieć i poświęcę mu osobny post.
9) Rival de Loop - pianka do mycia twarzy od Rossmanna tania, nie zrobiła większej krzywdy mojej skórze, ale nie zostałyśmy przyjaciółkami, no się nie da po prostu. 

Pozdrawiam 
Klusi :)


Podobne posty:

Brak komentarzy:

Dziękuję za pozostawienie komentarza.