Loreal ponieważ jestem tego warta ??? - sprawdźmy

/
4 komentarzy
No i mam :) znalazłam kolejny z kosmetyków kolorówki, który jeszcze nie raz zawita w mojej kosmetyczce...Już ostatnio przy styczniowym denku postanowiłam pozbyć się kilku kosmetyków, które zostały zapomniane przez ludzi, Pana Boga i mnie i zamierzam iść wg postanowienia ... im mniej, a konkretniej tym lepiej. 










Oczy są taką częścią twarzy, która w moim przypadku musi być dobrze podkreślona, ze względu na opadające powieki i okulary - stała moja garderoba :) no i płaczę... Często przez słońce, ze śmiechu, wzruszenia i innych głupot więc od lat stosuję tylko i wyłącznie tusz do rzęs wodoodporny, a znalezienie takiego, który się sprawdzi w wyjątkowych sytuacjach, nie będzie podrażniał i na dodatek podkreśli moje oczy i rzęsy to nie lada sztuka. W moich ulubieńcach jest już MaxFactor ( zapraszam na post Tutaj ), który sprawdził się w 100%, ale pokusa była silniejsza i jak tylko jego żywot się skończył pokusił się na Bourjois,  który okazał się totalną klapą. 
Szukając nadal czegoś nowego bo kobieta lubi to co nowe :-P znalazłam dużo dobrych opinii o Loreal - i tak się zaczęła nasz przygoda, która trwa od września...

Maskara ukryta jest w złotym opakowaniu, które przyciąga spojrzenie, a po otwarciu i aż trudno mi było w to uwierzyć... pachnie, pachnąca maskara, na dodatek przyjemnie :)





Szczoteczka jest silikonowa, dobrze wyprofilowana, świetnie rozdziela rzęsy no i ich nie skleja. Nie pozostają na niej "kawałki" tuszu i nie pozostawia grudek na rzęsach. 


 






Kolor jest naprawdę mocno nasycony, prawdziwie wodoodporna, fajnie wydłuża i podkręca moje rzęsy. Zdarzyło się, że efekt pandy się pojawił po  7-8 godzinach, ale to jej nie dyskwalifikuje w moich oczach. Korzystam z niej codziennie i nadal ma taką samą konsystencję jak we wrześniu kiedy zaczynałam z nim swoją przygodę. 

Bez tuszu ...





Jedna warstwa 




A to już dwie i na nich się zawsze kończy.







Jak dla mnie efekt bardzo zadowalający i z pewnością będzie to moja mascara nr. 1.

Pozdrawiam Klusi














Podobne posty:

4 komentarze:

Dziękuję za pozostawienie komentarza.