Be...beauty - be czy nie be ?? Moje doznania z micelarkiem

/
7 komentarzy
Piękny makijaż, podkreślone oczy, muśnięte usta, wytuszowane rzęsy, odrobina bronzera na policzki, jak miło czuć się dobrze w swojej skórze ... Ale wszystko co dobre szybko się kończy i tak jak my potrzebujemy odpoczynku i powietrza aby żyć i funkcjonować, tak samo nasza skóra lubi oddychać i odpoczywać.
Każdy makijaż przed snem powinien być dokładnie zmyty, nasz skóra oczyszczona, rzęsy wytarte.
Jakiś czas temu w moje ręce na promocji w Biedronce wpadł płyn micelarny do demakijażu twarzy, duża butla za jakieś 8 zł.
- myśl pierwsza widziałam, czytałam, chwalili, a  jak się nie sprawdzi??  Jest komu dać
- myśl druga Bierzemy !!!! :) ( a może na odwrót może to była myśl pierwsza ?? :) Kto by to spamiętał :P )





Bebeauty

Od producenta :








I co ja na to ... tak więc, a ja na to jak na lato !!!! :) Odświeża, oczyszcza, przywraca komfort czystej skóry jak najbardziej bez efektu ściągnięcia, nie przesadzała bym co do zmywania makijażu wodoodpornego, ale i tak świetnie sobie z tym radzi.
Opakowanie: duża butla plastikowa 400 ml ( edycja limitowana ), bezbarwna, z widoczną zawartością płynu, delikatną naklejką, która pasuje do całości, z otwieraniem na klick.




Zawartość: wygląda jak zwykła woda.. bezbarwny płyn, o delikatnym zapachu, który nie podrażnia nosa, a fajnie komponuje się z twarzą.
Bardzo wydajny, nie ulewało mi się po bokach, nie było większych problemów z dozowaniem na waciki.
Stosowałam go rano, wieczorem i w ciągu dnia kiedy tylko moja skóra potrzebowała odświeżenia i  nie zawiódł mnie ani razu. Nie podrażnił, nic "nowego" na nosie i nie tylko się nie pojawiło, a moja skóra naprawdę go polubiła - tak więc to opakowanie z przykrością do denka, ale ja o nim nie zapomnę i już wkrótce zaopatrzę się w nowa butlę.

Co mnie jeszcze zaciekawiło ... producent




Torf Corporation - a to nie kto inny jak Tołpa - więc może po co przepłacać ?? :)

Kolejne opakowanie do koszyczka denko, a teraz w użyciu 

Balea oraz mleczko łagodzące do demakijażu również bebeauty - o nich już niedługo. 




A może któraś z Was miała, używała ?? 

Pozdrawiam Klusi 

Zapraszam również na 




Podobne posty:

7 komentarzy:

  1. Kupuję namiętnie ten micel, może nie jest wydajny, ale za tą cenę spełnia moje inne oczekiwania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jeszcze go nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No moja droga jak trafi się okazja i chęć na nowy kosmetyk Bierz :)

      Usuń
  3. Właśnie używam moje pierwsze opakowanie i muszę przyznać, że zgadzam się z tymi wszystkimi pozytywnymi opiniami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam :) Również zdenkowałam dużą butlę, ale przelewałam do opakowanka podróżnego z pompką. Ma plusy, ale mnie np strasznie piekły oczy jak niechcący płyn się w nich znalazł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś w oczy na szczęście nie udało mi się go w pakować :), ale przemywając tak normalnie rzęsy nie szczypało :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.