Polecany post
Lista życzeń 2016
Oczywiście, że marzę, ale chyba do zatracenia daleka mi droga. Na szczęście za marzenia nie karają bo już dawno wisiała bym na stryczku. Nie...
Obserwatorzy
O mnie
Polub mnie na FB
Popularne Postsy
-
Ciężko jest w dzisiejszych czasach osiągnąć coś więcej bez kredytu, tym bardziej jeśli chcemy mieć swoje gniazdko... Wyłożyć grubszą kasę z ...
-
Witam Was Moje Drogie, Z okazji tak wyjątkowego święta postanowiłam zorganizować dla Was małą niespodziankę z prezentami ... Dziś mamy ...
-
Jeszcze raz przepraszam, za opóźnienia ale siła wyższa stanu nieważkości, nie pozwalała mi zbytnio funkcjonować. Dziękuję wszystkim za ud...
-
Helloł Uwielbiam nowe kosmetyk takie, które jeszcze u mnie nie gościły, chodź nie ukrywam, że jest już ich dość sporo i ograniczam wszelki...
Archiwum bloga
-
►
2017
(1)
- ► października (1)
-
►
2015
(45)
- ► października (4)
-
►
2014
(55)
- ► października (3)
-
▼
2013
(122)
- ▼ października (5)
Nawet jeśli takie kosmetyki mają w nazwie żel, to i tak używam ich tylko jako peeling.
OdpowiedzUsuńMiałam wersję czekolady z pomarańczą i całkiem przyjemnie ją wspominam.
Lubię żele peelingujące, szkoda, że ten się nie do końca sprawdził u Ciebie.
OdpowiedzUsuńnie będzie moim ulubieńcem na pewno :)
UsuńMnie on też jakoś nie przekonuje :(
OdpowiedzUsuńWolę peelingi firmy Joanna, tak jak wspomniała poprzedniczka też zbytnio mnie nie przekonuje ten kosmetyczny osobnik :D
OdpowiedzUsuń