Koszyczek obfitości :)

/
6 komentarzy
Dobry wieczór ....


Nie wcale nic nie kupowałam przez ostatni mc hmmmmm uruchamiam swoją pamić, ale na prawdę nie przypominam sobie więc chyba dotrzymałam danego sobie słowa :):):) chodź już dziś kusiło, już byłam i w takim sklepie, i w tamtym sklepie, stukałam paluszkami sprawnie po klawiaturce, ale nie byłam twarda nie zmiękłam, żaden nowy kosmetyk nie znalazł się w moim koszyczku :). 





Można by powiedzieć, że moja lista marzeń została spełniona i trzeba by pomyśleć o jej aktualizacji - balsam CK One już się na niej nie znajduje, jakoś żel do ciała mnie strasznie rozczarował  więc na balsam nie będę się porywać, zastąpię go kilkoma innymi rzeczami :).
P.S nie uwierzycie ... żadnego z tych kosmetyków jeszcze nie użyłam :) 
Koszyczek mi się ładnie zapełnił więc jest się czym pochwalić tak więc proszę bardzo :)
Podzieliłam na TO CO SAMA KUPIŁAM I DO KOSZYCZKA WŁOŻYŁAM 
Bebeauty - mleczko łagodzące do oczyszczania i demakijażu - Biedronka, ach Biedronka - mam płyn milaceralny, który się fajnie sprawdza więc zaryzykowałam i kupiłam.


Oriflame - Silk Beauty Sun Glow - cholera wie co to :) ( nie mylić z Jasną czy Naczelną, chodź możliwe, że mogły by mnie oświecić :) ). Jeden to scrub do ciała, a ten drugi to balsam do ciała, stopniowo brązujący więc wiadomo na co zaraz się przerzucę. 





Oriflame - puder prasowany Giordani gold - właśnie po raz pierwszy go otworzyłam i widzę jak wygląda, pomijając fakt, ze w koszyczku obfitości leży już od lutego ...

Co też to się ze mną porobiło, że nawet z ciekawości go nie tknęłam hmmmm



No i jest !!!!!!!!!!!!! mój 8 cud świata !!! :):):):) coś na co długoooo czekałam, coś co otwierałam kilkanaście już , a może setki razy i nawet jeszcze nie tknęłam bo mi szkoda :)
Sleek au naturel ... :):) Nic dodać, nic ująć tylko poczekać na efekty.



Ja wiem, że się uzbierało ale ostatni zakup to była paletka z 17 Marca !! :) cały mc bez kosmetyków :) JESTEM WIELKA ... MUSZU TY GENIUSZU !!! :D
To co dostałam :)
Tutti frutti brzoskwinia&mango :*:*:*:*:* - olejek do kąpieli z informacją, że doskonały pod prysznic -  z pewnością go wypróbuję i mus do ciała mmmmmmmmmmmmmmmmm :)



Loreal Elseve - szampon odbudowujący. Przyznam, że nigdy nie miałam chętnie wypróbuję. 





A w najbliższym czasie ... przegląd pomadek, szminek i błyszczyków co się po katach u mnie kryją.

Pozdrawiam Klusi




Podobne posty:

6 komentarzy:

  1. Oo widzę ''moja'' paletkę Sleek'a, bardzo ją lubię, niektóre cienie w górnym rzędzie już zdenkowałam, ale paletkę mam od ponad roku więc to dlatego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ja ją też tak bardzo polubię :)

      Usuń
  2. Też kupiłam TĄ paletkę Sleek, długo za mną chodziła no i jest:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak tuptała za mną dokładnie przez rok i wpadła w moje sidła, a może ja w jej :)

      Usuń
  3. Paletka cieni podoba mi się, też bym taką chciała . Fajne kolorki :) A mleczko z B. miałam już i sprawdziło się u mnie. Nie miałam z nim złych przeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak będę zamawiać ( a mam już do zamówienia dwie :) ) to mogę Cię dołączyć :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.