Avon baza teścik

/
5 komentarzy
No to mamy chwilkę opiszemy bazę pod cienie. 
Moje drogie jak wiecie zamówiłam z ciekawości ( nie ukrywajmy była tania 12 zł ) bazę na powieki utrwalająca cienie. Bardzzzoooo się długo zastanawiałam co z tego będzie bo różnie udawało mi się trafić na te kosmetyki, ale kto nie ryzykuje ten nie ma no i mam - bazę, bazunie ( już ją lubię :) ). 

Opakowanie zwyczajne, małe czarne bez żadnych ekscesów.

Zawartość ukryta w szklanym, małym słoiczku, który chodź wygląda ładnie uważam i uważać będę że jest to strasznie nie higieniczne i nie wygodne w użytkowaniu, a przynajmniej jak trochę nam tego ubędzie. 


Użytkowanie - no i tu wielka niespodzianka no chyba, że jeszcze mnie czymś zaskoczy przy dłuższym używaniu. Nakładało się w miarę dobrze, a to dla tego, że wcześniej nałożyłam puder w kamieniu na powiekę, i miałam wrażenie że za chwilę zacznie się rolować na powiece, powstaną grudki i wszystko pójdzie w pieruny i od nowa będzie trzeba zaczynać troszkę mnie zniechęcało, ale nie, poradziła sobie bazunia świetnie.... nic się nie rolowało, delikatnie się rozsmarowała i czas było nałożyć cienie. 




Czyli kolejny test wytrwałości dla mnie i bazuni. 
Cienie nakładały się prosto, bez zostawiania jakichkolwiek gródków, smug czy brzydkich nierówności.





No i najważniejsze z ciekawości co jakiś czas a dokładnie co minęłam lusterko sprawdzałam co z tego jest lub co też pozostało no i efekt przerósł moje oczekiwania... naprawdę trzyma się na oczkach z takim samym efektem jak było rano przez cały dzień do wieczora... 



Mam nadzieję, że efekt jest w miarę widoczny na zdjęciach, a jak nie ( czyli mała owieczka :):):) ) to uwierzcie mi na słowo - było warto w nią zainwestować . 





Podobne posty:

5 komentarzy:

  1. Zastanawiam się nad wyborem jakiejś bazy, bo jak na razie żadnej nie mam na powieki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszą jaka używałam to ArtDeco i naprawdę była dobra. Konsystencja gęsta bardzo czasami ciężko mi się ją nakładało, ale trwałość gwarantowana i bardzo wydajna. Tą z Avonu kupiłam z ciekawości i póki co jestem zadowolona. Jutro nałożę ją bezpośrednio na powiekę (w tej chwili na powiece zawsze miałam dodatkowo puder )i dam Ci znać :)

      Usuń
  2. Jakie piękne oczęta :) no cóż, mogę tylko pozazdrościć bo jak narazie nie wolno mi malować oczu :( ale poczekamy zobaczymy jak będzie po badaniach :) póki co mogę efekty podziwiać na Twoich oczkach :)
    Pati :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka baza to by mi się przydała. Nie wiedziałam, że Avon ma ja w asortymencie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonina mogę się wymienić za te kosmetyki co wybrałam u Ciebie :) baza nowa dwa razy użyta do testów :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza.